Prolog II -Jason i Percy
-Przestań to robić...-rzucił Jason.
-Robić co? -odpowiedział Percy ze zdumieniem.
-Byc tak cholernie Percy'm...
-Byc Perc...zaraz co?! -nie otrzymał odpowiedzi. Syn Jupitera odrzucił go w tył. Z hukiem iderzył w szybę.
-Co ty do cholery robisz?! -odłamki szkła wbijały się w ramie Percy'ego.
-Odejdź!-Jason krzyknął niemal rozpaczliwie. -Odejdź, jesli chcesz zyc...
-Jason ja...-miał w swoim głosie cos kojącego...cos co chwilowo
uspokoiło emocje między nimi. Jason poczuł dreszcz, gdy Percy dotknął
jego ramienia. Nie mógł sobie pozwolić podac się temu...nawet na chwile.
Jednym ruchem opanował wiatr i odrzucił syna Posejdona od siebie. Percy
z ogromną siłą zderzył się z uliczną latarnią.
-Ał! Mozesz
przestać??-głos zadziałał jak magnes. W jednej sekundzie Jason znalazł
się przed nim i wykonał ten ostatni gest...pocałunek.
-Idź i nigdy nie wracaj...-powiedział cicho. Percy stał zdezorientowany. -JUŻ!! -w te słowa włożył wszystkie swoje emocje.
-To twój wybór Grace...-wyszeptał Percy i zniknął w mroku nocy.
'Co ja zrobiłem..'
Dźwięk telefonu. Połączenie od Piper.
-Gdzie się podziewasz mój Supermanie?
-Zaraz przyjdę. Musiałem tylko...-zawachał się patrząc w przestrzeń przed sobą.-tylko pozbyc się kawałka przeszłości...
**********
Wiem, że to śmieszne.. prolog II przed I, ale gdzieś zagubiłam kartkę z pierwszym i jej szukam...;C
A w każdym razie pojawi się niedługo :3
Aha. Ten prolog mnie zagiął.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się :D Będę czytać
Powodzenia w szukaniu kartki ;)
Pozdrawiam i życzę weny.
czemu cię zagiął?
OdpowiedzUsuńTo wina Tumblra ;____; On niszczy psyche :3
Mogę się pogodzić z Percym i Nico, ale z Percym i Jasonem na pewno nie XD
OdpowiedzUsuńTak, to wszystko wina Tumblra...
Jeszcze takie małe pytanko. Czy w Twoim opowiadaniu będzie Percabeth?
Ann jest w bohaterach, ale to raczej głównie Jason, Piper, Percy, Leo i Hazel...sporą rolę bd mieć Frank i Ann, ale jednak to nie są ci główni... Najbardziej główni to Jason i Percy :3
UsuńTylko prolog? :c
OdpowiedzUsuńJa chcę więcej rozdziałów xD Pisz, pisz ♥
Już kocham twój blog *o*